Praca w ogromnej firmie na pewno daje możliwość zrobienia międzynarodowej kariery, ale równocześnie bywa stresująca, zwłaszcza kiedy weźmiemy pod uwagę posady dyrektorskie. Nic zaskakującego w tym, że niejeden znużony dyrektor wyczekuje urlopu jak kania deszczu, a najchętniej pojechałby w jakieś ciche miejsca i to niekoniecznie w lipcu bądź czerwcu. Jesienią oraz wiosną także można bardzo dobrze wypoczywać poza miastem.
Przygotowane przez: Richard Heyes
Na podstawie: http://www.flickr.com
Na początek zasugerujemy wypad w południowo-wschodnie regiony Polski.
Warmia,
Suwalszczyzna lub
Podlasie są położone ok. 350 km od stolicy, zatem droga nie będzie zbyt czasochłonna i męcząca.
Jeśli zaciekawiły Cię treści prezentowane na niniejszej stronie, to z pewnością
ta propozycja także okaże się dla Ciebie wartościowa.
W trakcie tych paru, a nawet kilkunastu dni, mądrzej nie włączać komputera czy odbiornika telewizyjnego, lecz nastawić się na wypoczynek na łonie natury. Organizowanie tej eskapady można zacząć od znalezienia właściwego noclegu. Luksusowe kompleksy hotele powinny tutaj ustąpić miejsca niedużym obiektom, zatem fraza pensjonaty (znajdź tutaj) lub gospodarstwa agroturystyczne Suwalszczyzna będzie pomocna we wspomnianym poszukiwaniach.
Znalezienie noclegu poza granicami wielkich miast staje się kwestią kluczową - mądrzej wybrać ośrodki położone na wsiach, z dala od ulicznego gwaru. Przed wyjazdem dobrze byłoby sprawdzić, czy wybrany pensjonat udostępnia wczasowiczom rowery - jeśli nie, to warto zapakować do samochodu swój własny. Obligatoryjnie należy też poszukać najbliższych ścieżek rowerowych i zaopatrzyć się w mapę regionu.