Prawo jest tą dziedziną nauki, która rozwijała się przez wieki. Jego zawiązki sięgają czasów starożytnych i część praw przetrwała do XXI wieku, chociażby w postaci popularnych skrzydlatych słów, które bywają niezwykle często cytowane np. przez polityków. Nasza znajomość prawa czy nawet tylko terminologii z zakresu prawa bywa dość kiepska. Po pierwsze tę specjalność charakteryzuje duża rozległość, ale i ciągłe zmiany.
Na podstawie: prawo.legeo.pl
A wreszcie po drugie, na co dzień nieczęsto bywa wymagana wiedza z tego tematu. Dlatego zajmiemy się dzisiaj mało znanym terminem e-procurement. Samo brzmienie tego słowa już na wstępie odsyła nas rzecz jasna do łaciny. Bliźniacze określenie, czyli per procura, jest bardzo dobrze znane historykom.
Te opublikowane tutaj wpisy z www (
https://www.miejscakonferencyjne.pl/sale-konferencyjne/kielce.html) zaspokoją Twą ciekawość, jeśli omawiana w tym materialne kwestia żywo Cię zaabsorbowała.
W siedemnastowiecznej ojczyźnie królowie mogli ożenić się w niezwykle nietypowy sposób. Ślub per procura to taka ceremonia, gdzie jeden z niedoszłych małżonków jest nieobecny, ale zastępuje go jego pełnomocnik. Trochę może wprawić w osłupienie to fakt, że i dzisiaj w ceremonia weselna może się w taki sposób odbyć.
Powróćmy jednak do sedna naszych rozważań. Wspomniane wcześniej hasło e-procurement (patrz: pomocne szkolenia e-procurement) także odnosi się w jakiś sposób do szeroko rozumianego zastępstwa.
Uzupełniające treści na podany w naszym artykule są Ci potrzebne? Bez paniki. Wejdź w ten link i wszystkie inne wątki tutaj (
https://inoffice.pl/centrum-biznesowe-horizon/) znajdziesz. Namawiamy!
Dzięki systemom informatycznym możliwe bywa szybkie dokonywanie zamówień, co znacznie wpływa na usprawnienie transakcji kupna-sprzedaży. Dzięki komputeryzacji zarówno instytucje publiczne, jak i prywatne są w stanie w prosty i, co warte zaznaczenia, klarowny sposób zamawiać surowce i śledzić na bieżąco
postęp transakcji. W tak obmyślanym systemie handlu najczęściej korzysta się z elektronicznych podpisów i faktur, które zastępują te tradycyjne wersje druków. I w tym przypadku nie jest obowiązkowa osobista obecność dwóch stron dokonujących transakcji handlowych.